Szepnij Mike'owi na uszko, że skarpetki zdejmuje się w pierwszej kolejności, bo mężczyzna w samych gatkach i skarpetkach wygląda nieapetycznie. Dobrze, że chociaż jego slipki nie są białe i "pod pachi", chociaż z drugiej strony, wiele byśmy się wówczas dowiedzieli o charakterze Rosemary i jej upodobaniach estetycznych tudzież pobłażliwości. A kiedy wielki finał? ;)
hahahahah, mogło być gorzej, mógł najpierw zdjąć bokserki, a dopiero na końcu skarpetki, lub jeszcze gorzej, skarpetki zostawić.Rosemary wybacza Mike'owi nieświeże ubranie, brudne skarpetki i "oszczędne w meble" mieszkanie, czego jeszcze można od niej wymagać :D większego wielkiego finału nie będzie, nie nadaję się do układanie scenek łóżkowych XD
Mike robi wszystko po swojemu, on jest against all rules XD w końcu to punk! już myślałam, ze nie będę miała odpowiednich, ale na szczęście udało sie takie znaleźć - polane kawą <3 w przypadku panów-punków brudne skarpetki lalkowe to konieczność XD
Stracił, ale w początkowej fazie ;) i w końcu, jak na prawdziwego dżentelmena przstało - ściągnął ten mało seksowny element swojego przyodziewku ;) to zdjęcie po prostu RZĄDZI :ddd
Dziękuję! normalnie ściągnął by je wcześniej, gdyby dni challengu były w innej kolejności XD Rosemary nie narzeka, w końcu nie szata zdobi człowieka, tylko jej brak ;)
Jak tak patrzę na te scenki to przypomina mi się moja animacja a raczej gif gdzie Speed dobrał się do Elviski.. z finałem. Ot taki ze mnie zboczuch ;D Mam zamiar zrobić cały filmik ;D A Twoja interpretacja tematu bardzo mi się podoba ;D
Dziękuję! Pamiętam, widziałam gif, świetnie zrobiony! Czekam na filmik w takim razie! w tym wypadku innego finału już nie będzie, za drętwo by wyszło :)
Oh! On po prostu wiedział, że jest gwiazdą dzisiejszego odcinka BLS i tylko dlatego wybaczę mu te obciachowe skarpetki ;) Ps. A ten pokój to jaskinia lwa wyzwolonego mężczyzny! Genialnie zrobiony!
Szepnij Mike'owi na uszko, że skarpetki zdejmuje się w pierwszej kolejności, bo mężczyzna w samych gatkach i skarpetkach wygląda nieapetycznie. Dobrze, że chociaż jego slipki nie są białe i "pod pachi", chociaż z drugiej strony, wiele byśmy się wówczas dowiedzieli o charakterze Rosemary i jej upodobaniach estetycznych tudzież pobłażliwości.
OdpowiedzUsuńA kiedy wielki finał? ;)
hahahahah, mogło być gorzej, mógł najpierw zdjąć bokserki, a dopiero na końcu skarpetki, lub jeszcze gorzej, skarpetki zostawić.Rosemary wybacza Mike'owi nieświeże ubranie, brudne skarpetki i "oszczędne w meble" mieszkanie, czego jeszcze można od niej wymagać :D
Usuńwiększego wielkiego finału nie będzie, nie nadaję się do układanie scenek łóżkowych XD
Au, Mike w tych skarpetach letko stracił na "seksapilu" :D
OdpowiedzUsuńhahaha, prawda? ale co miał zrobić, Rosemary wzięła go z zaskoczenia XD
UsuńUps no musi się chłopak podszkolić z kolejności wyskakakiwania z gadreroby ;) dobrze że skarpetki śnieżnobiałe ;)
OdpowiedzUsuńMike robi wszystko po swojemu, on jest against all rules XD w końcu to punk!
Usuńjuż myślałam, ze nie będę miała odpowiednich, ale na szczęście udało sie takie znaleźć - polane kawą <3
w przypadku panów-punków brudne skarpetki lalkowe to konieczność XD
Ja myślę, że on je właśnie zamierza ściągnąć ;]
OdpowiedzUsuńhaha, tylko poprawia, bo jedna się zsunęła XD
UsuńStracił, ale w początkowej fazie ;)
OdpowiedzUsuńi w końcu, jak na prawdziwego dżentelmena przstało - ściągnął ten mało seksowny element swojego przyodziewku ;)
to zdjęcie po prostu RZĄDZI :ddd
Dziękuję! normalnie ściągnął by je wcześniej, gdyby dni challengu były w innej kolejności XD Rosemary nie narzeka, w końcu nie szata zdobi człowieka, tylko jej brak ;)
UsuńJak tak patrzę na te scenki to przypomina mi się moja animacja a raczej gif gdzie Speed dobrał się do Elviski.. z finałem. Ot taki ze mnie zboczuch ;D Mam zamiar zrobić cały filmik ;D
OdpowiedzUsuńA Twoja interpretacja tematu bardzo mi się podoba ;D
Dziękuję! Pamiętam, widziałam gif, świetnie zrobiony! Czekam na filmik w takim razie!
Usuńw tym wypadku innego finału już nie będzie, za drętwo by wyszło :)
Haha :D Musi się chłopak przecież dobrze przygotować... :P
OdpowiedzUsuńdokładnie! co zrobić, challenge tak ustawił dni :/
UsuńCo tam skarpetki najważniejsze, że razem są:)
OdpowiedzUsuńniestety to związek typu on & off, ale akurat teraz są ze sobą :D
UsuńOh! On po prostu wiedział, że jest gwiazdą dzisiejszego odcinka BLS i tylko dlatego wybaczę mu te obciachowe skarpetki ;)
OdpowiedzUsuńPs. A ten pokój to jaskinia lwa wyzwolonego mężczyzny! Genialnie zrobiony!
Dziękuję! haha, moja siostra i ja mieszkałyśmy w podobnej jaskini przez 10 lat :D chyba mam męski gust XDDD
UsuńHello from Spain: this room is awesome. I like very much the pictures. Keep in touch
OdpowiedzUsuńThank you! I'm happy to hear you like it! Was trying my best to make it!
Usuń