18. różowy/pink
At Maus & Mauschen Maus: this one is good, hehehe Mauschen :yes, you're cute! Maus: not cute, handsome, HANDSOME! Mauschen: yeah, yeah, whatever, you're looking good :) Maus : are you sure it was Paris? as for me it looks like somewhere in Germany Mauschen: is it really important? some photos were taken here, some there, we can decide that every other photo was taken in France, for example! Maus: you looked funny with brown-blue hair! umm, why did you stop to wear this pink lipstick? Mauschen: it WASN'T pink! Maus: yeah? so what color was it? Mauschen: nude, obviously! here is mentioned photo. see? it's nude color, not pink, obviously ;)
Zastanawiałam się jak zrobisz ten temat :D:D W podskokach przyleciałam do Ciebie z poranną kawą. No tak, "Nude" hmm :D Ja też z uporem maniaka twierdze, że nie jestem gruba tylko moja bogata osobowość nie mieści sie w mniejszym rozmiarze :D:D:D
OdpowiedzUsuńDziękuję! To duży komplement i motywacja do ukończenia challengu! Jeszcze raz dziękuję!
UsuńDobre wytłumaczenie, nie znałam go! Faktycznie, jak tak się zastanowić to zawsze prawda! XD
Przecież szminka BYŁA nude! XD
Fajna historyjka :) Twoje zdjęcia zawsze mają tyle szczegółów...jak dobrze się dopatrzyłam to nawet rower jest :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Są nawet dwa rowery, po jednym na chłopaka :D Po co mają wydawać pieniądze na bilety autobusowe, skoro rowery są tańsze i zdrowsze XD
UsuńHehe, świetna historyjka! Z różem 'nieoczywistym' :) Fajne miniaturowe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDopiero się dopatrzyłam, że Twoi bohaterowie są na ciałkach obitsu...
Dziekuję!
UsuńStaram się przełozyć wszystkie lalki na zginalne ciała, więc większość młodych mężczyzn jest na Obitsu lub Volks. Kupiłam zapas Obitsu w Japonii, ale juz się skończył więc grzecznie zamawiam z miniwoo XD
Jak zwykle super historyjka!!!
OdpowiedzUsuńNa obitsu? Super!! Pokazałabyś lalki w całej okazałości, ciekawam jak one wygladaja na tym ciałku ;-)
Dziękuję! Oczywiście, w następnym poście wrzucę porozbieranych panów XD
UsuńCute room setup! I love your photos in the pictures. Great idea.
OdpowiedzUsuńThank you! the theme of this entry was "pink" so I had to think about something, since I didn't really want to dress any of the boys in pink.
Usuńcool.and you know it can say that it was a romantic momment.nice pictures
OdpowiedzUsuńThank you! boys will be boys, so I'm trying to make them playful :)
UsuńUwielbiam Twoich lalkowych chłopców, to co z nimi tworzysz jest w każdym małym kawałeczku plastiku genialne :)
OdpowiedzUsuńDziekuję! Chłopcy zarumienili sie aż po najmniejszy ich kawałeczek XD
UsuńJa też widzę różową szminkę;)
OdpowiedzUsuńAle może mam coś ze wzrokiem:)
Ani Ty ani Maus się nie znacie XD Na pierwszy rzut oka widac, że szminka praktycznie bezbarwna, a mówienie, że jest różowa wynika z zazdrości!
UsuńHello from Spain: I see pink ... I like the room. The dialogue is very real reviewing the pictures. A very nice couple. Keep in touch
OdpowiedzUsuńThank you! I was trying to make thir dialog natural, so I'm happy you think it is! yes, tis lipstick is pink, but Mauschen will never admit it XD
UsuńMauschen przeszedł niesamowitą przemianę :)
OdpowiedzUsuńRóż w pokoju widzę, ale na pewno nie na ustach Mauschen ;)
hahaha, no właśnie, i to jest prawidłowa wypowiedź!
Usuńto prawda, zmieniłam mu usta i jest oczywiście po reroocie, wyglądał zbyt dziewczęco jak dla mnie (nawet i w moich oczach chłopak może być zbyt dziewczęcy XDD), za mocno zmalowany
Nie no, błagam! To definitywnie nie jest różowy! :PP
OdpowiedzUsuńŚwietna historyjka. Uwielbiam dialogi, które wymyślasz ;)
No własnie, Maus sie nie zna! Dziękuję, staram się aby były jak najkrótsze aby nie przedobrzyć XD
UsuńNie, no... To wcale nie jest różowy! :D
OdpowiedzUsuńdokładnie, Nude, każdy widzi! ;) Maus nie zna się na kolorach!
Usuń