Mnie się ciało w foliowym worku zupełnie inaczej kojarzy :D A postrzyżyny, nie wiem dlaczego, zawsze mają w sobie jakiś element smutku. Pewnie dlatego nieczęsto odwiedzam mojego fryzjera.
z trupem może ? :D osobiście nie znoszę Lady Gagi, to po prostu nasz (mojej siostry i przyjaciół) obiegowy żart. za każdym razem gdy się któreś z nas farbuje jest owinięte workiem i jakimś cudem często tez udaje się stworzyć z worka kawałek kołnierza, wygląda się wtedy tak pokracznie, ze skojarzenie samo ciśnie się na usta XD każde z nas ma dużo takich zdjęć w stylu LG, przez skromność ich nie wrzucę XDD
masz bardzo japońskie odczucia, tam obcięcie włosów często łączy się z nieszczęśliwa miłością. Alex obciął włosy z tego samego powodu!
for me too, that's why I decide to let my hair grow! but, since I was planning to make Alex a reroot, I used this oportunity to make some photos, which I could use now, in this challenge :D
Uwielbiam takie zdjecia z życia lalek - a Twoje są po porstu świetne! Zbawne, z przymróżeniem oka, z rewelacyjnymi akcesoriami - brawo! :) Dla mnie też, niestety, siedzenie w fryzjerskim fotelu niekoniecznie dobrze się kojarzy;)
Dziękuję! Kolekcjonujemy wspólnie z siostrą, jej "konikiem" są lalki, moim bardziej dioramy, więc łączymy to ze sobą :) spędzam nad tym mnóstwo czasu, ale nie dość, że mam dwie lewe ręce, to jeszcze i słomiany zapał X.X Wygląda na to, ze często się zdarza wyjście od fryzjera z inna niż zaplanowana fryzurą XD mnie tylko raz obcięto nie tak jak chciałam, fryzjerka nie chciała mi zrobić konkretnej fryzury bo według niej była zbyt męska (@@), więc po powrocie do domu sama się dostrzygłam :) obecnie korzystam tylko z uprzejmości domowego fryzjera w postaci przyjaciela :D
Dziękuję! Kupiłam tę okleinę w Leroy Merlin, specjalnie dla "ludzi" :D Tez lubię worki na śmieci, przy każdym farbowaniu mamy tutaj pokaz mody w stylu Blondie z Atomic XD
Dziękuję! Wszytko jest wciąż nie ukończone, na "wieczne nigdy", ale na razie musi wystarczyć :) Hahaha, na początku ten wpis miał formę komiksu gdzie Mauschen, strzygący Alexa, dokucza mu porównując go do Lady Gagi, ale koniec końców doszłam do wniosku, że nie ma sensu się rozpisywać
Tak mnie Twój post nastąpił filozoficznie...no bo od lat czai się we mnie lęk przed fryzjerem(nie raz i nie dwa ciachnięto mnie za krótko...)więc jaką odwagę muszą w sobie mieć lalki i lalkowie siadajacy na tym fotelu....im włosy nie odrosna, a jak pomyśle że po każdym takim fryzjerskim oops miałabym czekać aż znajdzie się dobra dusza,która zrobi mi reerot...to tym bardziej podziwiam odwagę:)
Akurat szykowałam Alexa do rerootu, więc przy okazji zrobiłam mu zdjęcia. Doszłyśmy z siostrą do wniosku, ze mamy za dużo brązowowłosych lalek, zresztą Alexa od początku zaplanowałam na rudzielca, tyle, że byłam zajęta innymi rerootami. Te zdjęcia były zrobione miesiąc temu, obecnie ma już swoją nową fryzurę :)
Za krótko? Okropne, w takim wypadku nawet nie ma jak poprawić fryzury >.< współczuję!
Dziękuję! Może Alex na to nie wygląda, ale jest chłopcem XD Miał już dosyć swoich długich, brązowo-rudych włosów, teraz postawił na krótszą i rudszą fryzurkę :D Postrzyżyny odbyły się w łazience znajomego,Mauschen, też chłopca, który posłużył również za fryzjera :)
Mnie się ciało w foliowym worku zupełnie inaczej kojarzy :D
OdpowiedzUsuńA postrzyżyny, nie wiem dlaczego, zawsze mają w sobie jakiś element smutku. Pewnie dlatego nieczęsto odwiedzam mojego fryzjera.
z trupem może ? :D
Usuńosobiście nie znoszę Lady Gagi, to po prostu nasz (mojej siostry i przyjaciół) obiegowy żart. za każdym razem gdy się któreś z nas farbuje jest owinięte workiem i jakimś cudem często tez udaje się stworzyć z worka kawałek kołnierza, wygląda się wtedy tak pokracznie, ze skojarzenie samo ciśnie się na usta XD każde z nas ma dużo takich zdjęć w stylu LG, przez skromność ich nie wrzucę XDD
masz bardzo japońskie odczucia, tam obcięcie włosów często łączy się z nieszczęśliwa miłością.
Alex obciął włosy z tego samego powodu!
Always a dreadful moment, even for me XD
OdpowiedzUsuńfor me too, that's why I decide to let my hair grow!
Usuńbut, since I was planning to make Alex a reroot, I used this oportunity to make some photos, which I could use now, in this challenge :D
Uwielbiam takie zdjecia z życia lalek - a Twoje są po porstu świetne! Zbawne, z przymróżeniem oka, z rewelacyjnymi akcesoriami - brawo! :)
OdpowiedzUsuńDla mnie też, niestety, siedzenie w fryzjerskim fotelu niekoniecznie dobrze się kojarzy;)
Dziękuję! Kolekcjonujemy wspólnie z siostrą, jej "konikiem" są lalki, moim bardziej dioramy, więc łączymy to ze sobą :) spędzam nad tym mnóstwo czasu, ale nie dość, że mam dwie lewe ręce, to jeszcze i słomiany zapał X.X
UsuńWygląda na to, ze często się zdarza wyjście od fryzjera z inna niż zaplanowana fryzurą XD mnie tylko raz obcięto nie tak jak chciałam, fryzjerka nie chciała mi zrobić konkretnej fryzury bo według niej była zbyt męska (@@), więc po powrocie do domu sama się dostrzygłam :) obecnie korzystam tylko z uprzejmości domowego fryzjera w postaci przyjaciela :D
A ja lubię worki na śmieci i wizyty u fryzjera ;)
OdpowiedzUsuńFajne 'marmury' w tej łazience!
Dziękuję! Kupiłam tę okleinę w Leroy Merlin, specjalnie dla "ludzi" :D Tez lubię worki na śmieci, przy każdym farbowaniu mamy tutaj pokaz mody w stylu Blondie z Atomic XD
UsuńHahahaha :D Rozwaliło mnie porównanie do Lady Gagi :D Trafne, bardzo trafne :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjęcia i wystrój :) Nawet kabina prysznicowa jest :D
Dziękuję! Wszytko jest wciąż nie ukończone, na "wieczne nigdy", ale na razie musi wystarczyć :)
UsuńHahaha, na początku ten wpis miał formę komiksu gdzie Mauschen, strzygący Alexa, dokucza mu porównując go do Lady Gagi, ale koniec końców doszłam do wniosku, że nie ma sensu się rozpisywać
Tak mnie Twój post nastąpił filozoficznie...no bo od lat czai się we mnie lęk przed fryzjerem(nie raz i nie dwa ciachnięto mnie za krótko...)więc jaką odwagę muszą w sobie mieć lalki i lalkowie siadajacy na tym fotelu....im włosy nie odrosna, a jak pomyśle że po każdym takim fryzjerskim oops miałabym czekać aż znajdzie się dobra dusza,która zrobi mi reerot...to tym bardziej podziwiam odwagę:)
OdpowiedzUsuńAkurat szykowałam Alexa do rerootu, więc przy okazji zrobiłam mu zdjęcia. Doszłyśmy z siostrą do wniosku, ze mamy za dużo brązowowłosych lalek, zresztą Alexa od początku zaplanowałam na rudzielca, tyle, że byłam zajęta innymi rerootami. Te zdjęcia były zrobione miesiąc temu, obecnie ma już swoją nową fryzurę :)
UsuńZa krótko? Okropne, w takim wypadku nawet nie ma jak poprawić fryzury >.< współczuję!
Hello from Spain: I love this salon. You created a very real and original entry. Keep in touch
OdpowiedzUsuńThank you!! I was planning to make hair salon, but I'm too lazy XD right now all hair styling must be done in the bathroom!
UsuńKurcze takie włosy dała sobie ściąć? Świetna scenka u fryzjera!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Może Alex na to nie wygląda, ale jest chłopcem XD Miał już dosyć swoich długich, brązowo-rudych włosów, teraz postawił na krótszą i rudszą fryzurkę :D
UsuńPostrzyżyny odbyły się w łazience znajomego,Mauschen, też chłopca, który posłużył również za fryzjera :)