wtorek, 7 sierpnia 2012

7. motyl/butterfly

I wish I could fly, out in the blue, over this town, following you







Frances, recently dumped after 3 years long relationship, is trying to mend her broken heart with a hot, strawberry scented, bath. It doesn't really work.



ostrzeżenie
następny post będzie raczej 18+
warning
next post will be quite 18+

14 komentarzy:

  1. Złamane serce leczy tylko czas i obecność przyjaciół, ale pachnąca, gorąca kąpiel jest zawsze mile widziana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda! dlatego pierwszą wersją było narzekanie w gronie koleżanek, ale kot zdemolował kawiarenkę moich "ludzi", więc stanęło na kąpieli.z czasem jej przejdzie, a wykąpać się zawsze warto ;)

      Usuń
  2. Powinna na znak rozpoczęcia nowego życia pierdyknąć sobie tatuaż z motylkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poor Frances, I hope she gets a nice boyfriend soon...

      Usuń
    2. Rudy Królik, szybciej z obciętą, podaną na talerzu, głową jego obecnej miłości XDD

      Usuń
    3. Vanessa, that would be the best, but as for now, she has enough of men. Maybe she will wait with another ralationship a few months!

      Usuń
  3. Biedna... No cóż, bywa :P
    Ach, gorąca kąpiel ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety! Biedna Frances jest bardzo słodką dziewczyną, nigdy się nie spodziewała, że, spotykało ją coś takiego!
      Gorąca kąpiel jet zawsze dobra!

      Usuń
  4. Czyzby podczas kąpieli nuciła "Motylem jestem!"?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, raczej nie, jako amerykanka z krwi i kości nie zna polskich piosenek XD ale faktycznie coś nuciła, pierwsze słowa postu wzięte z piosenki, akurat słuchałam i przyszedł mi do głowy pomysł na motyla!

      motyle ma przy kolczykach :D

      Usuń
    2. Faktycznie:) Dopiero teraz zauważyłam:)

      Usuń
    3. motyle sprytnie się zakamuflowały XD

      Usuń
  5. odrodzi się jak motyl z poczwarki. a przy okazji jak Wenus z morskiej piany ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrze powiedziane! gorzej, jeśli będzie miała pecha i odrodzi się niczym poczwarka z piany :P
      btw, Twój blog jest bardzo interesujący, przeglądam i przeglądam. współczuję homofobicznych/heterosexistowskich trolli

      Usuń