Late Halloween post.
Forever blowing bubbles all the way. There is nothing left to lose. There is nothing left to gain.
czwartek, 1 listopada 2012
Halloween
Late Halloween post.
Patrick: a pumpkin cup...hmmm, quite surprising gift. Didn't I tell him I'm not celebrating Halloween? Or wait, maybe I didn't...
Patrick: Ok, let's drink some tea instead!
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
I was being lazy, traveled abroad and going to concerts, as usual. Also, I was experimenting and made a few miniatures. This is the first time when I'm doing something like this so it's nothing spectacular, but at least kitchen isn't as empty as it used to be. A few of my "works" - talavera style cups, vase and cats figurines (it's easy to notice I have my Mexican moment right now :P), bouquet of autumn leafs, ceramic bowl filled with leafs, conkers and decorative hedgehog (I know it's hard to see a hedgehog in this "something"), dog made of conkers and snappers, a few avocados, and unfinished garlicks.
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
I was being lazy, traveled abroad and going to concerts, as usual. Also, I was experimenting and made a few miniatures. This is the first time when I'm doing something like this so it's nothing spectacular, but at least kitchen isn't as empty as it used to be. A few of my "works" - talavera style cups, vase and cats figurines (it's easy to notice I have my Mexican moment right now :P), bouquet of autumn leafs, ceramic bowl filled with leafs, conkers and decorative hedgehog (I know it's hard to see a hedgehog in this "something"), dog made of conkers and snappers, a few avocados, and unfinished garlicks.
All photos can be enlarged.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O butelka wina... widzę, że nie tylko ja jem zdrowe śniadanie :D :D :D
OdpowiedzUsuńto kolacja, hahaha
Usuńmacie z Patrickiem coś wspólnego ;)
btw, cieszę się, że znowu zacząłeś pisać na blogu, dzisiaj pozachwycam sie pokoikiem który wrzuciłeś (wczoraj przez 15 godzin odsypiałam powrót z koncertów, więc wolałam nie komentowac na nieprzytomnego :P)
Powiedzieć czy nie powiedzieć - oto jest pytanie? Ale kubek fajny ;d
OdpowiedzUsuńKoty są świetne, ukradłam niebieskiego i nie oddam, niebieskiego kubka też już nie masz ;p
hahaha, dziękuję! mordki mają takie paskudne, ale co poradzic, z grubsza tak wyglądały oryginały tych maleństw (bo oczywiście skopiowałam wszystkie wzory z prawdziwych wyrobów meksykańskich XD )
Usuńsamo wyjdzie w praniu, jak już będą ze sobą dłużej :D
O, blog ożył! :D Na jakie Ty koncerty jeździłaś, co?
OdpowiedzUsuńpewnie raczej nie w Twoim typie - Jimmy Kelly (ex.Kelly Family)
Usuńożył, w końcu to Halloween, dzień Zombie itd :D
W końcu jakieś oznaki życia :-) Butelka wina na kolację jak najbardziej wskazana- na lepszy sen- oczywiście.
OdpowiedzUsuńostatnio kwestionuję sens istnienia tego bloga.nie chciałabym go wykasować, lubię wrzucać zdjęcia, ale nie podoba mi się panująca wśród kolekcjonerów atmosfera...
Usuńdla Patricka każda pora jest dobra na butelkę wina, albo i dwie :D pije dla zdrowia, bo jeśli kieliszek wina dobrze działa na serce, to butelka lub dwie powinny działać jeszcze lepiej XDD
Jak miło widzieć u Ciebie jakieś nowiny:)Niby takie detale, a kuchnia nabrała życia:)
OdpowiedzUsuńdziękuję! nigdy jakoś nie mogłam znaleźć powodu do napisania posta :/
Usuńcieszę się, że tak uważasz, nie lubię pustych przestrzeni, więc zagracam wszystko na potęgę XD
Świetne te miniaturki! Ja kompletnie nie mam cierpliwości do robienia miniaturek... Albo talentu :D
OdpowiedzUsuńFajnie, że dałaś oznaki życia :) Ach, koncerty ^^ Zazdroszczę...
Dziękuję! Czasami jak coś się do mnie przyczepi (np: miniaturowe kasztany lub kubki talavera), to nie da spokoju dopóki tego nie skończę XD więc chcąc niecąc robię je dla spokoju ducha XD
Usuńkoncerty uwielbiam, tylko dojazdy na nie nie tak bardzo XD
Love that kitchen and all your cute new goodies.
OdpowiedzUsuńThank you! I really enjoy making them, spending on them so much time, that have no time for making any scenes to use them XD
UsuńNo nareszcie! Brakuje tu Twoich postów!
OdpowiedzUsuńKuchnia i miniaturki wyglądają rewelacyjnie, ale to Jamie jest tu dla mnie numerem 1 :D
Dziękuję! Tak dużo czasu zajmuje mi robienie miniaturek, że nie starcza go na ich używanie XD
UsuńJaime czuje się doceniony :D Tez go ostatnio polubiłam, nie wiem od czego to zależy @@ btw, wiem, że tego nie widać na zdjęciach, ale jest piegowaty (co prawda nie tak bardzo jak Alex, z postu BLS Litera, u którego piegi również się nie łapią na zdjęciach >.> a to dziwne, biorąc pod uwagę fakt, ze jest cały nakrapiany, ledwo mu widać spod piegów rysy twarzy)
Świetne miniaturki. Wyglądają na profesjonalnie wykonane :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, mam nadzieję, że kiedyś faktycznie zasłużą na to miano :D
UsuńO, nowy post po przerwie, jak miło!
OdpowiedzUsuńJa tam Halloween nie obchodzę, ale prezent zawsze miło dostać.
Cudne są te mikro kasztany i kasztankowe zwierzątko - mój absolutny nr 1 w tym poście!
dziękuję!!! jako, że sama nie obchodzę żadnych świat, więc Halloween również, chcąc nie chcąc część moich "ludzi" również ich nie obchodzi XD
Usuńszczególnie dziękuję za zauważenie kasztanów, są moja dumą i to z ich zrobienia byłam najszczęśliwsza :D
teraz zajmuję się prozaicznymi ziemniakami, itp XD
i love the new stuff you made its the cutest!
OdpowiedzUsuńthank you, that's really sweet of you!
UsuńJaime to całkiem niezły przystojniak :))) A Twoje miniaturki są rewelacyjne. Te plastry papryki, czosnek, kasztany i zwierzątko powalają. Gratulacje !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję!! "Niestety" plastry papryki nie są mojej roboty, to dzieło Re-ment. Czosnek wtedy nie był ukończony, teraz już nie jest biały.Jeszcze raz dziękuję za tak miłe słowa!
UsuńMiniaturki są rewelacyjne, dzięki nim kuchnia wygląda bardzo stylowo i realistycznie, jak naprawdę używana, lekko eklektyczna kuchnia. <3
OdpowiedzUsuńDziekuję! Moim zamiarem była kuchnia meksykańska, ale jeszcze długa droga przede mną XD
UsuńFantastyczne miniaturki. Nie mogę się napatrzeć. :P
OdpowiedzUsuńDziękuję! Niesamowicie miło usłyszeć tak miłe słowa!
UsuńHello from Spain: I like the cup-shaped pumpkin. The kitchen is gorgeous. Congratulations on creating such furniture. Your doing a great job. We keep in touch.
OdpowiedzUsuńThank you so much! I'm relly happy to hear such a nice words! Was trying my best!
UsuńI loved the kitchen dio,it's fantastic,looks messy like a real kitchen!!:D Great job!!
OdpowiedzUsuńThank you so much! I was trying to make it looks messy, I'm happy that it worked! Thank you again!
UsuńI love your kitchen and all of the details. Very nice!
OdpowiedzUsuńThank you so much for such kind words, I really love your blog, so it's a big compliment for me!
UsuńNice work with the miniatures! An artist is born!!
OdpowiedzUsuńThank you so much!! I'm trying my best, lately I'm mostly doing miniatures only, but still they aren't good enough to please me. Hopefuly they will get better with time!
UsuńZapraszam po odbiór nagrody :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, jestem bardzo wdzięczna za nominację!
UsuńJa się stęskniłam, bo uwielbiam Twoje zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję, jesteś kochana!
Usuń