As I wrote some posts earlier, I'm planning to make all furnitures to my planned doll room in shabby chic style. Of course, being me I got distracted at the very beginning of work, and started to work on furnitures to my other planned doll house, in bold colors, Frida Kahlo inspired. I managed to make just a few things in both styles before I got distracted again, so now I stopped to work on doll rooms/house and started to work on grocery shop. I wonder how far I will be with it before something else will get my attention :P
All furnitures are made entirely of cardboard, that's why they are far from being perfect.
Anyway, here are those few pieces for shabby chic room and those in Frida's colors :)
Those things were made for mexican styled home of John's family. I'm working on it since a year, making this and that, random pieces that one day, hopefuly, will be gathered together in a finished home. I'm rarely writing anything or introducing any doll characters, but my sister and I are enjoying our private doll's pantheon and drama on a daily basis, just not taking any photos.
John will help me to show some decorations I made meanwhile I was making other things.Those were planned for shabby chic room, but got stolen by Johnny :) ( sweater and top are by me too)
Shabby chic furnitures. Looks more "shabby" than I originaly planned! Dresser was already shown in this post http://playscaledolls.blogspot.com/2014/03/challenge-2014-d-and-handmade-dresser.html , but since I changed handles I decided to show it again.
Podziwiam Cię za wytrwałość w pracy z tekturą. Jest na tyle plastyczna, że można z niej zrobić wygięte w łuk oparcia krzesła (bardzo zgrabnego zresztą), ale obawiam się, że nie najlepiej znosi malowanie. A próbowałaś robić coś z balsy? Meble wyszły fajnie, kwiatki jak zwykle super.
OdpowiedzUsuńNo i sweter Johnnego jest świetny! :-)
Dziękuję! Robię rzeczy z balsy, w obecnie tworzonym sklepie spożywczym będzie parę drobiazgów balsowych. Ostatnio lubię bawić się tekturą, mam tego sporo, więc zamiast wyrzucić próbuje zrobić z tego coś użytkowego,stąd te mebelki. Gdy maluję akrylami Liquitex lub Polycolor to wychodzi nie najgorzej,niestety ta biała farba jest innej firmy i efekt malowania jest naprawdę kiepski.
UsuńRewelacja! Nigdy bym nie pomyślała, że z tektury można zrobić takie cuda...! Zwłaszcza to krzesło...! A Johnny bez zarostu wygląda tak.. młodziutko ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D Chcę zrobić więcej krzeseł, w innym stylu.
UsuńJohn, jak się ogoli, to nie ten sam facet, od razu 10 lat mniej :)
Jakie to, to wszystko śliczne! Moje kartonowe mebelki wyglądają zwaliście. A Twoje są lekkie i zgrabne. Jak ci się udało zrobić takie cienkie nóżki?
OdpowiedzUsuńDziękuję! Nie wiem, szczerze mówiąc. Po prostu robię je grubości i szerokości 5mm, i to w sumie tyle.
UsuńWow, you did an awesome job!
OdpowiedzUsuńThank you so much, I'm happy that you think so!
UsuńŚwietne te mebelki, nie powiedziałabym, że z tekturki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Cieszę się, że nie wyglądają na tekturowe! Starałam się nadać im farbą fakturę drewna.
UsuńI love all of your furniture. Well done! That sweater and shirt are really nice, too.
OdpowiedzUsuńThank you, I'm happy that you like them! I still need to practise a lot, but I'm too lazy >.<
Usuńthese are really amazing i really like them you did such a great job on them!!
OdpowiedzUsuńThank you so much! I was trying my best :)
UsuńHello, wow, that's a great job! I love all the pieces! Linda (a new follower ^_^)
OdpowiedzUsuńThank you so much for following me and for kind comment!
UsuńI'm really happy that you like them!
Even by cardboard I think they are great! I sure wasn't capable of making furniture LOL
OdpowiedzUsuń