Forever blowing bubbles all the way. There is nothing left to lose. There is nothing left to gain.
sobota, 5 listopada 2011
21. Princess of Ireland 2001 Mattel
Princess of Ireland z serii Dolls of the World. Kupiona z Ebaya. Lalka, moim zdaniem, wyjątkowo piękna. Ma bardzo długie, rudobrązowe włosy w falach, warkoczykiem po lewej stronie, zielone oczy, białą skórę i ciemnoczerwone usta. Już sam jej koloryt wystarczyłby aby mnie zainteresować. Ciało typu tnt. Ubrana jest w długą oliwkową suknię z gniecionego materiału (nie znam się więc nie mam pojęcia co to za materiał) na całej długości ozdobioną pionowym pasem z celtyckimi wzorami. Jak na celtycka księżniczkę przystało ma też ciemnozielony, długi pluszowy płaszcz spięty na ramieniu broszką zrobioną na wzór broszy z Tary (oczywiście broszka jest bardzo średnio podobna, bo wykonana, w typowym dla Mattel, topornym stylu) nie wiadomo z jakiego powodu w złotym kolorze, do tego ma w pasie luźno założony złoty pas. Na głowie złota korona. Całość zakończona do niczego nie pasującymi, zielonymi butami na płaskim obcasie. Jak to często bywa lalka różni się detalami od promo photo - w tym wypadku inaczej wygląda brosza.
promo photo z barbiecollector
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękna lalka ;) Uwielbiam rud włosy! Ta lalka zostanie u Ciebie w takim stanie, czy czeka na jąkąś przeróbkę? :>
OdpowiedzUsuńhahaha, skąd ten pomysł? ^_~ niestety, ją też zepsułam - właśnie zyskała ciało barbie pop life więc celtycka księżniczka zmieniła się w zwyczajną panią o imieniu Ashling
OdpowiedzUsuńKolor oczu urzekający. To teraz KENOWI SUPERSTAR jako prawdziwemu mężczyźnie, nie pozostaje nic innego tylko łapać za miecz i bronić takiej księżniczki przed jakimiś strasznymi smokami :)
OdpowiedzUsuń...albo iść z Ashling na zakupy i tylko przytakiwać... "Tak moja Droga w tej sukience wyglądasz przecudnie, chyba schudłaś" ;)
Taki los nas mężczyzn, jak nie walczymy ze smokami to dźwigamy zakupy i mówimy komplementy...
Bardzo ładna lalka, gratuluję nabytku.
Dlaczego piszesz, że zepsułaś - jak dla mnie tworzysz coś nowego i niepowtarzalnego ;) Lepiej pokaż ją po przemianie! ;P
OdpowiedzUsuńFaktycznie, na zdjęciu promo wygląda jakoś dostojniej. Ale w rzeczywistości też jest bardzo ładna: rude włosy u lalek są piękne.
OdpowiedzUsuńJuż od dawna na nią poluję, ale cały czas szukam okazji cenowej :)
No piękna, piękna:)
OdpowiedzUsuńTeż czekam na przemianę, bo po ostatniej (udanej przemianie Archerona) nie wiem czego się spodziewać;)
Ciekawe, czego celtyckie księżniczki używały do malowania ust? ;-)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc- lalka mnie nie powaliła. Na tle innych księżniczek z tej serii wygląda trochę biednie (chodzi mi głównie o strój i oszczędny makeup). Z chęcią obejrzałabym ją po metamorfozie, bo jej cudna, delikatna buźka daje dużo możliwości.
OdpowiedzUsuńLalka bardzo ładna, co prawda nie powalila mnie do końca:) Dostała duuużego + ode mnie za włosy. Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga, BOMBA
OdpowiedzUsuń