Moje wrażenia:
- pudełko świetne, otwierane w inny sposób niż typowe pudelka Barbie (wierzch podnoszony).
- ubranka piękne
- kiepsko wykonana główka manekina, niesklejone połówki "złapane" gumką w okół szyi.
- lalka, pomimo facemoldu Lara (który uważam za najpiękniejszy) nieszczególnie w moim guście , ma za szeroko rozstawione oczy z opadającymi kącikami, przypominającymi mi oczy Anne Hathaway. dzisiaj już została sprzedana na Ebayu ~ Ogólnie świetna lalka, jeśli ma pozostać w stanie nienaruszonym w pudełku.
powinnam była od razu kupić na Ebayu same ubranka:/
Miłą niespodzianką był prezent od sprzedawcy - parawan ozdobiony rysunkiem przedstawiającym chińskie góry, będzie idealny do sklepu vintage który budujemy~
Dopiero później zorientowałam się, że nie zrobiłam zdjęć po wyjęciu jej z pudełka, ale jeszcze w ubranku :/
OO! W końcu przyszła... i poszła :P
OdpowiedzUsuńJej. Zupełnie inaczej wygląda bez tych wszystkich dodatków... Ale mi tak, mimo wszystko, bardzo się podoba :)
ps. Dzięki za reklamę! ;)
zostały po niej wszystkie dodatki, więc będzie pamiątka ;)
OdpowiedzUsuńyou're welcome! XD
Całkiem urocza ta panna :) Zgadzam się z BarbieDream inaczej bez dodatków i chyba korzystniej ;)
OdpowiedzUsuńlalka ma przepiekne ubranka! a parawan mnie zachwycił!
OdpowiedzUsuńOd zawsze najbardziej podobały mi się jej kowbojki:)
OdpowiedzUsuń