niedziela, 1 października 2017

chestnut horse


My favourite season begun, so while enjoying September sun & October rust I was makin Autumn photos.

My cute Taliesin will show you how to do a chestnut horse, a very popular toy in Poland and whole Europe I believe ( at least it was popular like 25-30 years ago when I was kid).

Today I will show you how to make a chestnut horse.

European chestnuts are the best for it

You will need a knife, toothpicks or other sticks and of course chestnuts.



First you need to make a hole in one chestnut and five in other one - one on top, for neck and 4 on the bottom.

Connect chestnuts with toothpicks. Add legs.

Your horse is ready!


It should look like this.


You can use it as a decoration.


I have a bowl with an Autumn treasures.





Will add remaining chestnuts to it.



And horse!


There are leaves, chestnuts, pines canes, this chestnuts horse and small wooden hedghog.


That's all!


Bye! Enjoy your chestnuts horses!

10 komentarzy:

  1. Świetne detale, te kasztany w łupinkach i bez w skali - rewelacja!We mnie kasztany wzbudzają sentyment:) Zawsze robiliśmy je w szkole jesienią:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Te kasztany zrobiłam parę lat temu,nawet kiedyś były na tym blogu a następnie przepadły. Znalazły się przypadkowo gdy przenosiłam tę kuchnię :D
      Te mam sentyment do kasztanów, one, liście,patyki i inne jesienne drobiazgi co roku siedzą w podobnej misie co u Taliesina, tylko koników już nie chce mi się robić.

      Usuń
  2. I love your vintage kitchen! I'm from portugal, but we don't have the nut-horse tradition here...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you! I see, I was guessing, I know that it's for sure popular in mine part of Europe - in Poland and Hungary for example. Maybe it's Central and Eastern European custom then :D

      Usuń
  3. Szczerze mówiąc, najpierw pomyślałam sobie - "o ludzie, jaki ten lalek wielki"... Potem się zorientowałam, że kasztany robione. :D Rewelacja! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Uwielbiam robić takie drobiazgi, tylko obecnie nie mam na to czasu :(

      Usuń
  4. Facet ma świetnie urządzoną kuchnię. A oprócz kasztanowych ludzików robiłam też łódki ze skorupek orzechów włoskich. Miło powspominać dzieciństwo. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję!
    Zupełnie zapomniałam o łódeczkach z łupin orzechów! Poddałaś mi pomysł na miniaturki :D Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacyjny pomysł na sesję, w życiu bym na to nie wpadła ;I wcale nie taki łatwy do zrealizowania. Miniaturowe kasztany i konik z nich zbudowany wyglądają w 100% realistycznie. W dodatku żeby umieścić takie drobne elementy w dłoniach lalka, to trzeba mieć cierpliwość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! Za mną ten konik chodził od jakiegoś czasu ale nikgdy nie było czasu na zrobienie zdjęć. Panowie faktycznie mają niechwytne łapki, ale na szczęście niektóre Integrity Toys mają wymienne dłonie, Taliesin akurat dostał te z zagiętymi palcami więc poszło łatwiej.

      Usuń