wtorek, 23 sierpnia 2011

efekt moich "nadzwyczajnych" zdolności manualnych

Na początku dziekuję lilavati112 za nieoczekiwaną przesyłkę - DZIĘKUJĘ, jesteś kochana!

Ostatnio rzadko updatuje ten blog :/ Niestety nie potrafię skupiać się równocześnie na kilku zainteresowaniach, (jak przystało na stateczną 30'latkę mam też poza lalkowe , o czym będzie dalej) więc gdy zajmuje się jednym - zaniedbuję pozostałe, a, że lalki konkurują u mnie z Tokio Hotel i z Japonią, mają ostrą konkurencję ! (a, że 9 na 10 razy wygrywa TH, widać efekty na blogu! )
Obecnie próbujemy połączyć te trzy zainteresowanie w jedno , zobaczymy jak to wyjdzie!
Akurat zaczęłyśmy kolejny projekt który nigdy nie zostanie ukończony, Bambi's Cafe, potrzebowałyśmy na szybko więcej miejsc do siedzenia, i z tego powodu powstały te "cuda" - taboreciki mojego autorstwa. Niestety brak mi zdolności manualnych, więc wyszły dosyc pokracznie, może z czasem się nauczę i zastąpimy je czymś ładniejszym. Na razie jednak muszą zastać te !
Oto omawiane piękności!





Stworzyłam ich aż 3 sztuki, na zdjęciach załapały sie 2, ale nie ma żadnej straty, są takie same :)

7 komentarzy:

  1. Jak na pierwszy raz to wyszły super! Zazdroszczę Ci tej kawiarni. Jest przepiękna. :) Ja powoli (nawet bardzo powoli) robię pokój w półce dla moich lalek, mam jeszcze półtora miesiąca żeby zrobić z tym porządek, bo gdy przyjdzie moje maleństwo na świat mogę nie mieć czasu. :) Projekty do szkoły też zostały zaczęte i nie dokończyłam ich jeszcze... Miałam zrobić dwie miniaturkowe (dla lalek) suknie, pomysł mam w głowie, gorzej z wykonaniem. :)

    Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne nowości w kawiarni!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne taboreciki, kawiarnia nosi to samo imię co mój chomiczek;p
    Świetne taboreciki, kawiarnia nosi to samo imię co mój chomiczek;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajnie sobie poradziłaś. Powstała sympatyczna kawiarenka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Taboreciki są super :-) No, i nie pisz, że pokraczne, to ich styl :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne są te taborety! :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie trafiłam na Twój blog! Masz bardzo fajne pomysły (chyba jeszcze u nikogo nie widziałam takiej kawiarenki, albo baru jak z poprzednich postów!).
    Bardzo podobają mi się też zdjęcia Japonii z Twojego drugiego bloga. Chciałabym Cię zapytać o możliwość wykorzystania ich na moim blogu -jeśli znajdziesz chwilę, proszę napisz: monochrome711@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo dziękuję za miłe słowa, taboreciki bardzo się ucieszyły gdy im je powtórzyłam!
    kawiarnia na razie raczkuje ale z czasem mam nadzieję, że zacznie przypominać człowieka ;)

    Monochrome, przepraszam za tak późną odpowiedź, oczywiscie, nie ma problemu, możesz wykorzystać zdjecia na twoim blogu po podaniu kredytów :)

    OdpowiedzUsuń